poniedziałek, 22 lutego 2010

Niezbyt wielkie posty (5): Kim jestem?

- Był u ciebie ankieter?
- Był. U ciebie też?
- Był. To ciekawe, że akurat na nas dwóch trafił.
- Pytał cię o religię?
- Pytał. Czy to nie są tak zwane dane wrażliwe?
- Przecież ankieta anonimowa była.
- Fakt. Sondaż taki.
- I co odpowiedziałeś na pytanie o religię?
- Jak to co? Że jestem katolikiem!
- To tak, jak ja.
- No to statystycznie niczym się nie różnimy. Pewnie ci głupio, że w statystyce wypadasz tak samo, jak ja, co? Na pewno cię to irytuje.
- Z pewnością nie jesteśmy katolikami w takim samym stopniu…
- Tak uważasz? To znaczy, jeden jest bardziej katolikiem, a drugi mniej, tak?
- Na pewno się różniliśmy w odpowiedziach na bardziej szczegółowe pytania. O tym jestem przekonany.
- Na przykład takie o chodzenie na Mszę albo o wiarę w życie pozagrobowe?
- Na przykład.
- Albo o zdanie w sprawie eutanazji, aborcji, in vitro?
- No też.
- I w kwestii seksu przed ślubem? Oraz rozwodów?
- Niewątpliwie.
- To głupie, ale zauważyłem, że tam nie było jednego ważnego pytania.
- Jakiego?
- Ja bym jeszcze zadał pytanie: „Jeśli jesteś chrześcijaninem, to kim dla ciebie jest Jezus Chrystus?”.
- Tobie brakowało takiego pytania? Niepojęte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz