sobota, 23 kwietnia 2011

Cisza

Nie ma żadnego fragmentu Ewangelii przeznaczonego do odczytywania w czasie Mszy świętej w Wielką Sobotę. Próżno go szukać w lekcjonarzu i w kalendarzach liturgicznych. Teksty biblijne, które usłyszymy w naszych świątyniach dzisiaj wieczorem, nie są na sobotę. To teksty Wigilii Paschalnej w Wielką Noc. To teksty Niedzieli Wielkanocnej Zmartwychwstania Pańskiego.

Wielka Sobota jest w Kościele katolickim dniem ciszy. Dniem milczenia. Nie odprawia się tego dnia nie tylko Mszy świętej. Nie odprawia się żadnych nabożeństw.

„W dzisiejszym zgiełku, hałasie, tłumie uciekamy od tego, co nam najbardziej potrzebne – ciszy. Zagłuszamy ją stale, boimy się jej. Dlaczego?” – pyta benedyktyn Jan Bereza. I dodaje: „Cisza, z pełną premedytacją i okrutnie, objawia prawdę o nas samych. To właśnie cisza jest przestrzenią spotkania się ze sobą i z Bogiem. To w ciszy Bóg przemawia do człowieka, do jego serca. Czasami żałujemy wypowiedzianych lub usłyszanych słów. A czy kiedykolwiek żałujemy tego, że milczeliśmy?” (za Wiara.pl).

W ludzką pamięć na długo zapadła słynna modlitwa w ciszy Ojca Świętego Jana Pawła II w wawelskiej katedrze. „To była najdłuższa emisja ciszy w światowych mediach” – podsumował jeden z dziennikarzy.

Cisza jest trudna. Cisza jest brzemienna w skutki. Ale jest niezbędna. Potrzebujemy jej. Więc się jej nie bójmy. Zamilknijmy. Wejdźmy w ciszę...

Tekst wygłoszony na antenie Radia eM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz