Jesteś człowiekiem aspirującym do kategorii realistów. A więc masz
świadomość, że draństwo z uśmiechem sukcesu na pucołowatej twarzy w
pewnym momencie się pojawi i postawi na swoim. Wiesz, że tak to działa,
bo nie od dziś chodzisz po tej ziemi, niejedno już stało się twoim
udziałem, niejedno widziały twoje oczy i słyszały twoje uszy. Nie mówiąc
już o ciosach i kopniakach, które odczuło twoje ciało.
A
jednak, mimo wszystko, za każdym razem, gdy draństwo się pojawia, masz
tak samo durnowato zdziwioną minę i tę samą bezradność na twarzy.
Nie
głupio ci? Ile razy można się łudzić, że akurat tym razem draństwo da
spokój i nie wejdzie ci w drogę? I nie mów, że tu chodzi o nadzieję. To
po prostu naiwność. stukam.pl
wtorek, 16 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz