piątek, 5 kwietnia 2013

Tajemniczy mechanizm

Bardzo chciałbym wiedzieć, jak to działa, ale mimo usilnych prób nie udało mi się jeszcze tego rozszyfrować. Podejrzewam, że to sprawa jakiegoś ukrytego przede mną mechanizmu.

Wciąż nie potrafię ustalić, od czego to zależy, że czasami, mimo starannych przegotowań, długich wstępów, rozwinięcia zgodnie z planem, empatii, argumentów i rozmaitych dodatków, nijak kontaktu z człowiekiem nawiązać się nie da. Po prostu nie ma styku na łączach. Serwer nie odpowiada. Nic.

A bywa, że rzucisz pół zdania, a nawet jego równoważnika. Dosłownie kilka sylab, ułożonych jakoś w słowa, a już czujesz, że ten ktoś nie tylko kuma, ale po prostu jesteście na jednej linii i choć w wielu kwestiach macie kompletnie odmienne zdanie i poglądy, to jednak jesteście w stanie normalnie rozmawiać i wspólnie próbować dochodzić do prawdy.

To musi być jakiś tajemniczy mechanizm. Więc może jacyś specjaliści się za to zabiorą? Żeby człowiek nie musiał marnować sił i środków na skazane z góry na porażkę próby nawiązania kontaktu z niektórymi, a mógł się skupić na tym, co możliwe i realne...

Coś mi jednak podszeptuje, że komuś zależy na tym, abyśmy jednak usiłowali wciąż i wciąż łapać kontakt także z tymi pierwszymi... Jak nieustannie wysyłane zapytanie do serwera... stukam.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz