poniedziałek, 30 stycznia 2012

Ważny

- Mówił ci ktoś kiedykolwiek, że jesteś dla niego ważny?

- Parę razy mi się w życiu zdarzyło...

- Uwierzyłeś?

- Raczej tak...

- I co?

- W jakim sensie "I co"?

- W najoczywistszym. Sprawdziło się? Okazałeś się ważny dla tego kogoś?

- Różnie bywało.

- Ale jak ci mówili, że jesteś ważny, to zaraz się poczułeś ważniejszy, prawda?

- Chyba każdy lubi być ważny...

- Otóż trafiłeś w dziesiątkę! Każdy lubi być ważny. Tylko zapomina o tym, że inni na tym jego pragnieniu mogą nieźle żerować i osiągać własne korzyści.

- Ktoś ci wmówił, że jesteś dla niego ważny, a potem cię zlekceważył?

- Zlekceważył? Olał po prostu! Dał do zrozumienia, że mogę go pocałować, bo już teraz mnie nie potrzebuje. Kazał mi spadać, gdzie raki zimują! Wysłał mnie do wszystkich...

- Kto taki?

- A taki jeden. Kiedyś bardzo mnie potrzebował. Jak mnie obskakiwał. Jak o mnie dbał. Jak zabiegał. A teraz, gdy ja czegoś od niego potrzebuję, potraktował gorzej niż żebraka pod wiaduktem.

- Może ja ci pomogę?

- Nie dam sobie jakoś radę. Ale najbardziej ucierpiało mojego ego. No bo kto lubi się dowiadywać, że wcale nie jest ważny? Że był tylko pożytecznym idiotą, który uwierzył, że dla kogoś może być ważny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz