niedziela, 6 marca 2011

Głos. Rozmówki polsko-papieskie 6

Niestety, dalszych filmików nie będzie, ponieważ program Adobe Premiere Elements 7, którego używałem do ich montażu, odmówił dalszej współpracy. Nie pomogła nawet ponowna instalacja :-( Jednym słowem kilkaset złotych wywalonych w błoto...
Głos
Rozmówka szósta, czyli "I kto to mówi?"

- Jak się czujesz?
- OK. Powiem nawet, że całkiem dobrze.
- Nie jesteśmy w Ameryce. Nie musisz udawać. Powiedz szczerze.
- Ależ mówię szczerze.
- Naprawdę nic ci nie doskwiera? Nic cię nie męczy, zwłaszcza ostatnio?
- O co ci chodzi? Dlaczego coś miałoby mi doskwierać?
- Nie czujesz się nie w porządku?
- Ja? Niby dlaczego?
- A to, co zrobiłeś w ubiegłym tygodniu, nie przeszkadza ci spokojnie spać?
- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Należało jej się. Z dziejowej sprawiedliwości.
- Ah, przyjąłeś taką wersję... Bardzo sprytne wytłumaczenie. Haczyk w tym, że nie ty jesteś od ustalania, co się komu na tym świecie należy.
- Daj mi spokój!
- Miał rację Jan Paweł II, gdy mówił, że Polska potrzebuje dziś ludzi sumienia. Wiesz co jeszcze mówił? „Być człowiekiem sumienia, to znaczy przede wszystkim w każdej sytuacji swojego sumienia słuchać i jego głosu w sobie nie zagłuszać, choć jest on nieraz trudny i wymagający”.
- Czemu ty się mnie tak czepiasz i czepiasz?
- Jak to czemu? Jestem głosem twojego sumienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz