piątek, 25 marca 2011

Wróg. Rozmówki polsko-papieskie 25

Wróg

Rozmówka dwudziesta piąta, czyli szczególny nonsens

- Ale powiedz mi, dlaczego twoim zdaniem mam słuchać Kościoła?
- Wierzysz w Boga?
- Co to ma do rzeczy, czy wierzę w Boga?
- Wierzysz czy nie?
- Chyba wierzę...
- A jeśli wierzysz, to dzięki komu wiesz, w co wierzyć i jak wierzyć?
- Tak się złożyło, że w Polsce akurat głownie wierzy się dlatego, że tu Kościół katolicki jest taki silny. Jakby w Polsce przeważali muzułmanie, to bym wierzył w Boga po islamsku.
- Skoro w co wierzyć i jak wierzyć wiesz dzięki Kościołowi, to znaczy, że chcesz słuchać Kościoła.
- Ale nie w każdej sprawie! Nie chcę, żeby Kościół mieszał mi się do wszystkiego w moim życiu. Przede wszystkim nie pozwolę, aby Kościół ograniczał moją wolność!
- Kościół ogranicza twoją wolność?
- Jasne! Kościół w ogóle jest wrogiem wolności człowieka. Chciałby za niego o wszystkim decydować!
- Ile ty masz lat?
- A co to ma do rzeczy?
- Gdybyś nie był taki młody, to byś wiedział, kto naprawdę bronił wolności w Polsce. Zresztą, takich jak ty nigdy nie brakowało. Nawet sam papież musiał im odpowiadać.
- Co?
- Tak. We Wrocławiu Jan Paweł II powiedział: "A to, że Kościół jest wrogiem wolności, jest jakimś szczególnym chyba nonsensem tu, w tym kraju i na tej ziemi, wśród tego narodu, gdzie Kościół tyle razy dowiódł, jak bardzo jest stróżem wolności i to zarówno w minionym stuleciu, jak i w obecnym, jak i w ostatnim pięćdziesięcioleciu. Jest stróżem wolności! Bo Kościół wierzy, że do wolności wyzwolił nas Chrystus!".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz