czwartek, 31 marca 2011

O czym tu... Rozmówki polsko-papieskie 31

O czym tu...
Rozmówka trzydziesta pierwsza, czyli gruba księga

Wszystkie teksty, które Jan Paweł II wygłosił na swojej ojczystej ziemi tworzą grubą księgę. Nie jest to księga łatwa do przeczytania. Ale jest to księga fascynująca i wciągająca.

Jest to księga, które pokazuje, że nasz Papież nie zatrzymał się wpół kroku. Nie utknął na etapie obalania i burzenia, nie ograniczył się do walki ze złem immanentnie związanym z totalitarnym ustrojem PRL-u.

Ta księga zawiera nie tyle wizję, co konkretny projekt Polski wolnej i demokratycznej. Projekt kompletny i przemyślany. W tej księdze jest program, który trzeba odczytać i zrealizować, punkt po punkcie.

To nie jest program rozpisany na jedno pokolenie. To jest program wybiegający daleko do przodu. Bardzo daleko. Dalej, niż patrzą Polacy.

Przed wielu laty pewien mądry człowiek powiedział mi: "Nie walcz ze złem, tylko pomnażaj dobro". Twierdził, że to wysłyszał w wypowiedziach Jana Pawła II. A nie był to jakiś jego bezkrytyczny piewca i wielbiciel. Był wobec Papieża-Polaka bardzo krytyczny.

Myślę, że prawdziwe rozmówki polsko-papieskie są dopiero przed nami. Myślę tak, ponieważ do prawdziwej rozmowy potrzeba, aby wszyscy znali jej temat i byli do niej przygotowani. Aby odbyć rozmowę polsko-papieską Polacy powinni przeczytać tę grubą księgę, którą stanowią wszystkie teksty wygłoszone przez Papieża w Ojczyźnie. Przeczytać, odsłuchać, wszystko jedno. Ważne, żeby w całości i po kolei, a nie wyrywkowo. Nie chodzi o żonglerkę cytatami i licytowanie się, kto komu którym cytatem boleśniej przyłoży.

To nie jest robota na jeden miesiąc. Nie zdążymy tego na pewno zrobić do beatyfikacji. Nie zdążymy, myślę, nawet do kanonizacji. Ale jeżeli tego nie zrobimy, poniesiemy konsekwencje. Sami sobie będziemy winni. I choćbyśmy się nie wiem jak starali, nie uda nam się obciążyć tą winą ani Jana Pawła II (choć z pewnością będą takie próby), ani - tym bardziej - samego Boga...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz