piątek, 27 lipca 2012

Żal ściska

Letni trendy słownik, albo lipcowy alfabet Stopki

Jest taki wiersz Antoniego Słonimskiego, który mniej więcej od połowy świetnie się nadaje na zakończenie mojego lipcowego alfabetu. Fragment, który mam na myśli, brzmi następująco:

...Dawno zużyte słowa
wróciły do mnie znów
i zrozumiałem od nowa
znaczenie prostych słów.
I tak się jakoś stało
że bez tak pachniał jak bez
i słowo pachnieć pachniało
i łzy były pełne łez.
Tęsknota, słowo zużyte
otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
w króciutkim wyrazie: żal.

Pasuje mi tu z kilku powodów. Na przykład dlatego, że każdego dnia wciąż na nowo staram się zrozumieć znaczenie prostych słów i między innymi dlatego powstał "Letni trendy słownik, albo lipcowy alfabet Stopki".

Pasuje też z racji odkrycia, że słowo "pachnieć" pachnie, a "łzy" są pełne łez.

Jest jednak jeszcze jeden powód. Słowo "żal", którym Słonimski uwieńczył swój utwór (które jest też jego tytułem), zamykając w nim mnóstwo innych słów.

Słowo "żal" towarzyszy mi zastanawiająco często. Zwłaszcza w tej treści, którą niesie w "Gorzkich żalach": "Żal duszę ściska, serce boleść czuje". Taka reakcja na zdarzenia otaczającego mnie świata...

Bliskie mi jest też znaczenie słowa "żal", które zawiera ewangeliczny opis postawy Jezusa, zamieszczony przez Marka i Mateusza: "Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: «Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby kto nie zasłabł w drodze»...". Choć wolę starsze tłumaczenie, w którym zamiast słowa "tłum" pojawiał się "lud". Ale zdaje się, że akurat to słowo ostatnio nie jest za bardzo trendy. Także w Kościele. Z tego powodu też jakoś żal... stukam.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz