sobota, 22 grudnia 2012

Hurtowe

Hurtowe podejście do praktyk religijnych uważam za głupie i wypaczające sens sakramentów. Niestety, przez pokolenia wychowywaliśmy ludzi w Kościele właśnie do takiego traktowania darów i łask, jakie Bóg dał nam do udzielania. Efekt - coraz bardziej upodabniamy sprawowanie sakramentów do usług dla ludności. A jako nowoczesne duszpasterstwo lansujemy działania oparte na marketingowym pozyskiwaniu klienta.


Skutki tego kompletnego pomylenia pojęć i zagubienia istoty widać z daleka. Z bliska ich nie dostrzegamy, napawając się pozornymi sukcesami, polegającymi na tym, że statystyki spadają mniej, niż niektórzy wieszczyli.


Ważniejsze staje się w tej wizji Kościoła to, ilu przystąpiło do spowiedzi przed świętami i ilu było na Pasterce niż to, ilu naprawdę się nawróciło i przeżywa wiarę nie jako nawyk i przyzwyczajenie (mylnie nazywane tradycją), lecz jako rzeczywiste spotkanie z Chrystusem. Spotkanie przemieniające życie... stukam.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz