Dość powszechna groźba: "Uważaj, z kim zdzierasz". Zbudowana na
powszechnej tęsknocie za posiadaniem znaczenia. Za byciem kimś ważnym.
Kimś, kto się liczy. Z kim inni muszą się liczyć.
"W
rzeczywistości wszyscy przypominają miotany wiatrem obłok zeschłych
liści. Zależnie od kaprysów powiewu, raz są na górze, a za chwilę
znikają w masie sobie podobnych" - powiedział mi kiedyś człowiek, który w
życiu bywał bardzo ważny. Poznał dobrze, jak się znaczenie zdobywa.
Czy
rzeczywiście wszyscy jesteśmy nieważni, bez znaczenia? Czy nasze
istnienie nie liczy się wcale w dziejach świata? Jaki byłby wtedy sens
istnienia każdego człowieka z osobna i wszystkich razem?
"To,
co możesz uczynić, jest tylko maleńką kroplą w ogromie oceanu, ale jest
właśnie tym, co nadaje znaczenie twojemu życiu" - podpowiada Albert
Schweitzer.
Wie, co mówi. Gdyby zabrakło kropel, ocean nie mógłby zaistnieć. stukam.pl
środa, 19 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz