czwartek, 13 grudnia 2012

Pamięć i daty

Na ile panujemy nad naszą pamięcią, a na ile to ona panuje nad nami? W jakim stopniu jesteśmy w stanie nią kierować, a w jakim to ona kieruje nami?

Nie są to pytania wydumane. Nie bez powodu w wierszu „Do M...” Adam Mickiewicz pisał:

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.

Nie bez powodu również rozróżniamy między przebaczeniem i zapomnieniem. Nie bez powodu mówimy nieraz, doznawszy znacznej krzywdy: „Przebaczam, ale nie zapominam”.

Niektórzy na pozór pozwalają, aby to pamięć decydowała za nich. Sprawiają wrażenie, że poddają się jej całkowicie. Ale to jednak nie do końca jest prawda. Nie jesteśmy niewolnikami naszej pamięci. Pamięć nie ma wolnej woli. My mamy.

Jan Paweł II znał znaczenie pamięci w kształtowaniu człowieka. To bardzo znaczące, że jego rozmowy na przełomie tysiącleci noszą tytuł „Pamięć i tożsamość”. Tożsamość potrzebuje pamięci. Nie tylko tej osobistej, pojedynczej. Potrzebuje pamięci wspólnej. Potrzebuje pamięci, która łączy, buduje więzi.

Papież Polak powiedział, że „Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość”. To prawda. Choćbyśmy nie wiem jak próbowali się od niej odciąć, pamięć ma wpływ zarówno na naszą teraźniejszość, jak i na przyszłość. Ale nie jest to wpływ całkowicie od nas niezależny. Ponieważ to my decydujemy nie tyle co pamiętamy, ale w jaki sposób pamiętamy. To od nas zależy, w jaki sposób wszystko, co znalazło się w zbiorach naszej pamięci, poukładamy, uporządkujemy, a przede wszystkim, jaką wartość poszczególnym wspomnieniom przyznamy. Do czego zechcemy ich użyć. Jak postanowimy je spożytkować. Ku dobremu czy ku złemu. Czy będziemy odwoływać się do swojej pamięci po to, aby wzrastała miłość, czy też sięgniemy do niej po to, aby umacniać nienawiść.

Są takie dni i daty, kiedy to, co zrobimy z naszą pamięcią, ma szczególnie istotne znaczenie. Dla mnie jedną z takich dat jest 13 grudnia. To data, która w moim przypadku łączy się z odkryciem, iż siła to nie jest przede wszystkim kwestią liczebności. A także z doświadczeniem, że nie tylko przyjaźń sprawdza się w sytuacjach ekstremalnych. Solidarność również.

Święty Paweł napisał między innymi, że miłość „nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą”. Nie, to nie jest zachęta do traktowania pamięci w sposób wybiórczy. Myślę, że to wezwanie, aby nie używać pamięci do niszczenia miłości i prawdy. stukam.pl


Tekst wygłoszony na antenie Radia eM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz