piątek, 17 grudnia 2010

Dla kogo?

"A dla kogo to wszystko robisz?" Takie pytanie usłyszał człowiek, który mnóstwo sił, czasu, entuzjazmu, pomysłowości, pracy poświęcał w rozmaitych działaniach. "Słucham?" - zatrzymał się zaskoczony. "No bo zastanawialiśmy się nad motywacją twojej nadzwyczajnej aktywności. Chcielibyśmy wiedzieć, dla kogo to wszystko?". "Nie rozumiem" - dziwił się człowiek, bo dotychczas uważał, że szukając odpowiedzi na tak postawione pytanie wystarczy sprawdzić, kto z jego działań odnosi korzyść. "Otóż niektórzy sądzą, że w rzeczywistości robisz to wszystko dla siebie. Że po prostu chodzi ci o satysfakcję, samozadowolenie, możliwość wykazania się przed innymi, pokazania, jaki jesteś dobry, sprawny i skuteczny". "Naprawdę?" - dziwił się coraz bardziej. "Naprawdę". "Muszę się nad tym zastanowić" - powiedział i na czas zastanawiania zawiesił wszystkie swoje działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz