piątek, 11 stycznia 2013

Pole konfliktu

Konflikt można wywołać wszędzie. Inaczej mówiąc, wszystko może stać się polem konfliktu. Każda sprawa może być jego pretekstem. Nawet najbłahsza. A raczej, im błahsza sprawa, tym łatwiej wywołać wokół niej konflikt.

Realna ocena pozwala odkryć, że znaczna część konfliktów ma charakter pozorny. Między jego stronami nie ma rzeczywistych różnic, których nie dałoby się usunąć, i to bez szczególnego wysiłku. Nie ma faktycznych sprzeczności. Nie ma realnego zderzenia.

A jednak niezgoda trwa, nie tylko nie maleje, ale jest coraz silniejsza. Dlaczego?

Bo niezwykle często konflikt jest podsycany. Bo ktoś z samego istnienia nieprawdziwego konfliktu odnosi korzyść.

Bywa, że odnoszą ją strony rzekomego konfliktu. Ale częściej konflikt pozorny przynosi zysk komuś trzeciemu.

Z fałszywymi konfliktami bywa niejednokrotnie bardzo poważny kłopot. Choć sporu nie ma, jego uczestnicy angażują się często kompletnie bez uświadomienia sobie tego faktu. Walczą z całym zaangażowaniem i do upadłego, nie wiedząc, że nie ma o co.


A kiedy przychodzi zmierzyć się z prawdziwym konfliktem, brakuje im sił. stukam.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz