Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili o Jezusie: "Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy".
Wtedy
Jezus przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: "Jak może
szatan wyrzucać szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest
skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie
jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc szatan
powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się
ostać, lecz koniec z nim. Nie, nikt nie może wejść do domu mocarza i
sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego
ograbi.
Zaprawdę powiadam wam: wszystkie grzechy i
bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto
by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma
odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego". Mówili bowiem: "Ma
ducha nieczystego". (Mk 3,22-30)
Czy może być coś
gorszego, niż przypisywanie zła samemu Bogu? Niż oskarżanie Go, że jest
sprawcą zła? Że się złem posługuje dla osiągnięcia swych celów? Niż
osądzanie Boga, gdy jesteśmy wstrząśnięci jakimś wielkim złem sprawionym
przez ludzi albo dramatyczną katastrofą?
Jak zwrócił
uwagę jeden z francuskich kaznodziejów (André Seve), Jezus, który
przyszedł, aby objawić, do jakiego stopnia Bóg jest przebaczeniem, i
który sam jest najczystszym obliczem tego całkowitego przebaczenia,
został przez uczonych w Piśmie oskarżony, że jest tylko kuglarzem,
opętanym, narzędziem w rękach ducha kłamstwa, nienawiści i nieczystości.
„Zstąpiono w przepaść, gdzie Bóg nie może już być Bogiem dla ludzi,
którzy tam przebywają. Wszystko można przebaczyć, z wyjątkiem tego
bluźnierstwa, które znajduje się poza możliwością przebaczenia”.
To
jest bluźnierstwo. To jest znieważenie samego Boga. To grzech,
przeciwko Duchowi Świętemu, który przenika całą działalność Jezusa
Chrystusa na ziemi. „Bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu oznacza
przewrotne przypisywanie demonicznej działalności Bogu, który przecież
okazuje wszystkim dobroć i miłosierdzie” – czytamy w jednym z komentarzy
biblijnych. Taki grzech nie może być odpuszczony, ponieważ człowiek,
który go popełnia, zamyka się na Boga. Deprecjonuje Go. Nie chce
przebaczenia. Ucieka przed nim.
Zło nie jest nigdy dziełem Boga. Bóg jest sprawcą wszystkiego, co dobre. stukam.pl
Komentarz dla Radia eM
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz