W obrzędach chrztu dzieci jest taka chwila, tuż przed samym momentem
udzielenia sakramentu, a po potrójnym wyznaniu wiary przez rodziców i
chrzestnych, w której celebrans mówi: „Taka jest nasza wiara. Taka jest
wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie
Jezusie Panu naszym”. A wszyscy odpowiadają „Amen”.
Za
każdym razem, gdy mam okazję chrzcić ten moment ceremonii robi na mnie
szczególne wrażenie i budzi we mnie silne emocje. Jest w tych kilku
słowach jakaś wielka siła przekonania i dumy z wiary, która łączy
wszystkich obecnych w świątyni. Ma ona też przez całe życie łączyć ze
wspólnotą przyjmujące sakrament chrztu dziecko.
Zdolność
człowieka do wiary jest czymś niesamowitym. Jest ona wraz z nadzieją i
miłością zaliczana do cnót boskich lub teologicznych. Nie bez powodu, bo
Bóg jest ich dawcą i celem oraz usposabiają one do życia w jedności z
Trójcą Świętą. Dzięki cnocie wiary wierzymy w Boga i wierzymy w to
wszystko, co On nam objawił, a co Kościół święty podaje nam do
wierzenia. To wiara jest u podstaw każdej z cnót.
Gdy
przed ponad dziesięciu laty zakładałem portal internetowy, którego treść
dotyczyłaby fundamentalnych kwestii w życiu człowieka, a który
równocześnie zmierzałby do jednoczenia ludzi, nazwałem go „Wiara”,
ponieważ byłem przekonany, że to właśnie ta sprawa okaże się jedną z
najważniejszych u progu dwudziestego pierwszego wieku. Dzisiaj, także w
Polsce, przekonujemy się, że temat wiary, ale także jej braku, okazuje
się nie tylko aktualny, istotny, ale coraz bardziej gorący. Staje się
przedmiotem publicznej debaty. Jasnych deklaracji.
Błogosławiony
Jana Paweł II stwierdził, że „Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na
których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy”. A w czasie swojej
pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny wołał do nas, swoich rodaków:
„Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą
wiary! Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej Wam potrzeba niż w
jakiejkolwiek epoce dziejów”.
Benedykt XVI w Liście
apostolskim „Porta fidei”, ogłaszającym rozpoczynający się dzisiaj Rok
Wiary, przypomina i wkłada także w nasze usta pytanie, które zadali
Jezusowi Jego słuchacze: „Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła
Boże?”. Chrystus odpowiedział: „Na tym polega dzieło [zamierzone przez]
Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał”. Wiara w Jezusa
Chrystusa jest więc drogą do osiągnięcia zbawienia w sposób ostateczny.
Wiara, która jest spotkaniem i odpowiedzią. Wiara, która ma odniesienie do prawdy i do osoby. stukam.pl
Tekst wygłoszony na antenie Radia eM
czwartek, 11 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz