sobota, 6 marca 2010

Niezbyt wielkie posty (16): Grzeczni

- Wiesz, w związku z tym co opowiadałeś o tych swoich pracownikach, którzy cię okradli, przypomniało mi się takie powiedzenie: „Nie rób drugiemu dobrze, nie będzie źle”. I nie uwierzysz, ale usłyszałem to powiedzenie pierwszy raz od księdza!
- Od księdza? Za bardzo chrześcijańskie to ono nie jest. Broń mnie Panie Boże przed księdzem, który kieruje się taką zasadą.
- Ksiądz jest złota dusza i oczywiście powiedzenie przytoczył w żartach, bo sam postępuje dokładnie odwrotnie. Ale coś w tym jest. Jeszcze jedno powiedzenie mi się przypomniało: „Każde dobro będzie ukarane”. Dobre, nie?
- Ty tu sobie żarty stroisz, a ja naprawdę zaczynam mieć tego wszystkiego dość. Ja naprawdę w życiu za dobro, które komuś robię, dostaję w zamian zło. Nawet od najbliższych.
- No widzisz. Mnie też czasem nachodzą myśli, że nie warto się starać i być dobrym, bo dranie i sukinsyny mają lepiej na tym świecie. Byle tylko zdążyć przed śmiercią się poprawić, to nawet do nieba się idzie. Pamiętam coś takiego z kościoła, że jak się jakiś bydlak poprawił, to ogólna impreza była, a tego, co grzecznie zasuwał, to nikt nawet nie pochwalił…
- Wiesz co, ci grzeczni, to czasem więcej na sumieniu mają niż ci, co uchodzą za łotrów.
- Oooo, naprawdę źle z tobą, skoro cię wzięło na taką szczerość…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz